poniedziałek, 17 czerwca 2013

Nieśmiertelne Piosenki - odsłona 1

W pierwszej odsłonie chciałbym zaprezentować utwór sprzed kilkudziesięciu lat (dokładnie z 1965). Napisany dla wybitnego jazzowego wykonawcy Nata Kinga Cole'a, który umieścił go na swojej ostatniej płycie. Niestety jego karierę (jak wielu wybitnych muzyków) przerwała przedwczesna śmierć  (zmarł miesiąc później). W mojej opinii wspaniałe pożegnanie. Temat utworu prosty, ale ma w sobie to coś ze starego styluOto utwór otwierający album L-O-V-E o tym samym tytule.

Nat King Cole - L-O-V-E

Dobry wybór na początek?
MM

5 komentarzy:

  1. No to mi teraz zebrało się na wspomnienia. Ta piosenka chyba zawsze będzie mi się kojarzyła ze świętami. Świetny wybór piosenki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. Rzeczywiście mi również nasuwa się świąteczny nastrój. Ta piosenka niesie ze sobą tyle emocji, że pasuje praktycznie do wszystkiego (ze swoim optymizmem to nawet do słonecznego czerwca) :)

      Usuń
  2. Bardzo dobry numer i można posłuchać mimo że numer przypomina święta. Mi to oczywiście nie przeszkadza xD Pozdrawiam! http://muzycznomaniaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami fajnie jest przypomniec sobie stare niezapomniane klasyki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tu pisać, klasyka, dlaczego teraz muzyka poszła w las? :)

    W tym tygodniu wybieracie hity wakacji 2003 i 2004. Zapraszam tutaj: http://polandtop20.blogspot.com/p/wakacyjny-hit-xxi-wieku.html

    OdpowiedzUsuń